"Dlaczego podskakuję" - Naoki Higashida
Witajcie, dzisiaj u mnie temat zupełnie inny, poruszający, niezwykle ważny. Książka, którą właśnie przeczytałam to skarbnica wiedzy dotycząca autyzmu. Czemu sięgnęłam po taki temat? Jak wiecie robię studia magisterskie, wahałam się długo nad wyborem tematu, miałam koncepcję biblioterapii jednak nie wiedziałam, do której grupy ją skierować. Moja promotor podsunęła mi pomysł pisania o dzieciach autystycznych. Zawahałam się - "przecież nic o nich nie wiem..." - przemknęło mi przez myśl. Ale nie jestem z tych, którzy swoją niewiedzę przyjmują z pokorą i idą dalej. Jak czegoś nie wiem to muszę się dowiedzieć! Przeszukałam Internet i znalazłam kilka ciekawych pozycji napisanych przez osoby autystyczne. Jakie inne źródło, mogło mi przedstawić to bardziej precyzyjnie, niż to z autopsji?
Na pierwszy rzut wzięłam książkę napisaną przez mojego rówieśnika (choć w momencie pisania miał on 13 lat). Przybliżmy nieco treść:
Przejmujący głos z ciszy autyzmu.
Co myśli i czuje autyk? Jak odbiera świat? Czy można się z nim porozumieć?
Naoki Higashida – trzynastolatek cierpiący na autyzm – nauczył się
komunikować, wskazując litery na specjalnej tablicy. Jego opowieść daje
czytelnikom dostęp do niezwykłego świata autystów.
Naoki stara się wyjaśnić swoje zachowania i zwyczaje, często zaskakujące
dla osób zdrowych. Zachęca, by jego oczami spojrzeć na otaczającą nas
rzeczywistość, relacje z innymi ludźmi czy upływ czasu. Udowadnia, że
autykom nie brak wyobraźni i poczucia humoru. Jego książka to
wzruszający apel o wyrozumiałość i empatię.
Dla Davida Mitchella, autora Atlasu chmur, książka Naokiego była
bezcennym źródłem pozwalającym mu wejrzeć w umysł własnego syna.
"Dlaczego podskakuję" to poruszająca lektura, która zmieni sposób
postrzegania osób autystycznych.
Książka jest bardzo krótka. Można ją przeczytać w niecałą godzinę. W zaledwie 140 stronach otrzymujemy odpowiedzi na pytania, które wzbogacają naszą wiedzę i wprowadzają w świat autyzmu.
Jestem dogłębnie poruszona lekturą. To są te sytuację, że chciałabym autora przygarnąć i przytulić. Wiecie żyłam w nieświadomości, wiedziałam na czym polega autyzm, ale to było tak pobieżne, że było to żadną wiedzą. Myślę, że książka ta jest doskonałą lekturą dla wszystkich. Może obok kogoś z Was żyje autyk, którego zachowania nie możecie pojąć? Ja mam teraz oczy szeroko otwarte. Pewna jestem, że niesamowicie pragnę pisać pracę magisterską właśnie na ten temat.
Piękne byłoby, gdyby właśnie takie lektury serwowano w szkołach. Nie mówię, o podstawówce, ale szkoła średnia byłaby naprawdę wskazana.
Co jeszcze chciałam Wam przekazać. Poruszyła mnie szczerość bohatera. "Wyspowiadał" nam się tu ze wszystkich swoich ukrytych bóli i żalu...
Bardzo zasmucił mnie fakt, na który zwrócił uwagę autor. Mianowicie: autystycy postrzegani są jako samotnicy, jako lubiący samotność. Prawda jest zupełnie inna. Często rezygnują z towarzystwa innych osób, ponieważ kontakty międzyludzkie zupełnie im nie wychodzą. Nie potrafią wyrazić swoich uczuć, wypowiedzieć chcianych słów. Miałam łzy w oczach czytając, o tym, że to przyroda zapewnia mu pozwolenie na życie i poczucia bycia istotą żywą.
Jest wiele spraw, których mogłabym tu wspomnieć, jednak proszę Was - sami zainteresujcie się tym tematem. Poszukajcie książki w bibliotece. Te małe cudo może Wam kiedyś pomóc zachować się odpowiednio w trudnej sytuacji.
Książka na końcu zawiera opowiadanie napisane przez autora. Ma ona nam pomóc wczuć się w sytuacje osoby z autyzmem. Opowiadanie jest niezwykle dojrzałe i melancholijne.
Całą książkę gorąco polecam dla wzbogacenia swojej wiedzy i zwrócenia uwagi na drugiego człowieka ❤
Jaki intrygujący tytuł! :)
OdpowiedzUsuńBardzo! Sam tytuł jak i treść :)
UsuńNie słyszałam o tej książce wcześniej. Interesująca niewątpliwie.
OdpowiedzUsuńNie jest to jakaś nagłośniana literatura. Dopiero jak się zacznie interesować tematem można odkryć takie perełki :)
UsuńŚwietna recenzja!
OdpowiedzUsuńO książce wcześniej nie słyszałam, ale po twojej recenzji widzę, że jest piękną i wartościową lekturą.
Ja również wcześniej o niej nie słyszałam, musiałam przeszukać Internet :)
UsuńTo bardzo wartościowa lektura :)
To musi być niesamowita książka. Nie mogę jej nie przeczytać.
OdpowiedzUsuńZachęcam raz jeszcze! :)
UsuńWłaśnie to jest chyba najgorsze w postrzeganiu osób z autyzmem przez innych - wszyscy myślą, że oni NIE CHCĄ utrzymywać kontaktu z innymi, a wcale tak nie jest. Oni po prostu tego nie potrafią, dlatego pojawiają się u nich często zachowania trudne - to jest forma ich komunikacji. Ludzie myślą, że oni wolą swój własny świat, a tak naprawdę osoby takie są zamknięte w swoim ciele i chociaż bardzo chcą, nie potrafią wyjść do świata. Wiele jest osób takich, jak autor książki, dzięki którym można poznać życie osoby z autyzmem "od wewnątrz" i są to naprawdę piękne historie. Z racji swojego kierunku na studiach miałam już dość sporą styczność z autyzmem i każda z tych osób była wspaniała, dlatego też uważam, że ludzi powinno się uświadamiać, że nie są to ludzie, z którymi nie da się dogadać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i serdecznie zapraszam do siebie na recenzję książki "Krwary orzeł".
BOOK MOORNING
Widzę, że naprawdę jesteś zorientowana w temacie :)
UsuńCo do kontaktu osób z autyzmem z otoczeniem, rzeczywiście to strasznie przykre. Ludzie zazwyczaj szybko się poddają, zostają tylko Ci najbliżsi, a nawet oni tracą cierpliwość i wolą zwalić wszystko na "duszę samotnika" u osoby chorej...
Mało w tym prawdy niestety i mam nadzieję, że ludzie będą sobie częściej uświadamiać niektóre rzeczy, a pomóc funkcjonować takim osobom :)
Nigdy takiej osoby nie spotkałam. Ciekawią mnie takie tematy muszę sięgnąć po tę książkę.
OdpowiedzUsuńhttp://weruczyta.blogspot.com/
Polecam Ci ją serdecznie :)
UsuńTemat, który na moich studiach został mocno okrojony, czego bardzo żałuję. Z przyjemnością przeczytam tę książkę, by dowiedzieć się na temat autyzmu nieco więcej. Nie miałam pojęcia o tej publikacji.
OdpowiedzUsuństudia mają to do siebie, że najważniejsze rzeczy lubią okrajać do minimum :(
Usuńzobaczymy czy na moich obecnych coś będzie wspomniane, zapisałam się na fakultet o problemach zdrowotnych celowo. Może czegoś się dowiem ;)
Pozdrawiam :)
Bardzo lubię książki, w których poznajemy psychikę bohatera. Autyzm to temat można powiedzieć "na czasie" i mimo, że coraz więcej się o nim mówi to i tak nasza wiedza jest niewystarczająca. Zdecydowanie zachęciłaś mnie do przeczytania. Jak tylko odgrzebię się z zaległości to chętnie sięgnę.
OdpowiedzUsuńPowodzenia w pisaniu magisterki. Jeśli temat Ci się podoba, to pójdzie jak po maśle.
Pozdrawiam :)
Mam szczerą nadzieję, że magisterka pójdzie jak po maśle :) Licencjat pisałam na lubiany temat to też było w miarę z górki (choć oczywiście były liczne momenty zwątpienia :p).
UsuńTo prawda, temat niby na czasie, ale bądźmy szczerzy, jeżeli kogoś to nie interesuje to raczej sam z siebie nie sięgnie po informacje na ten temat :(
Pozdrawiam :)
Godne podziwu, że książka została napisana przez 13-latka, a podejmuje tak trudny temat. Na pewno jest warta poznania, skoro przybliża ten sposób patrzenia na świat osób z autyzmem. To często bardzo zdolne osoby, jest parę takich osób u mnie na uczelni, na innych kierunkach, ale trochę tam o nich wiem i piszą takie same egzaminy jak wszyscy i często mają lepsze oceny od innych studentów, a wykładowcy wcale nie oceniają ich przez pryzmat choroby, bo nie znają studentów z imienia i nazwiska. Nawet jedna wykładowczyni się nam kiedyś do tego przyznała, że dopiero czytając oceny dowiedziała się, komu postawiła jedyną piątkę w grupie. ;)
OdpowiedzUsuńO proszę! To bardzo pocieszająco co piszesz :) Cieszę się, że osoby te mają szansę normalnie studiować i nie są w jakiś sposób dyskryminowane. Oni naprawdę mają ogromny potencjał intelektualny i warto dać im szansę na głębszy rozwój :)
UsuńPozdrawiam :)
Na początku pomyślałam 'nie', ale z każdym kolejnym zdaniem coraz bardziej mnie przekonywałaś. Zapisuję sobie tytuł i kiedyś na pewno przeczytam.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że się przekonałaś :)
UsuńW podstawówce chodziłam do szkoły z klasami integracyjnymi dla dzieci niepełnosprawnymi i spotkałam się z wieloma takimi osobami, jednak nigdy nie zagłębiałam się w taką tematykę. Myślę, że sięgnę po ta książkę bardzo szybko :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Agaa
ilovetravelingreadingbooksandfilms.blogspot.com
Myślę, że miałaś duże szczęście, móc chodzić do takiej podstawówki. Przebywanie z takimi dziećmi może wiele dobrego wnieść do życia :)
UsuńPozdrawiam również :)
Ile to ciekawych książek można znaleźć jak się pisze własną pracę! Zaintrygowałaś mnie tą nietypową lekturą. Nie spotkałam nigdy autyka, ale czytałam kiedyś o jednym w książce. Myślę, że mogłabym się za to wziąć. Dzięki takim lekturom bardziej można zrozumieć świat.
OdpowiedzUsuń#SadisticWriter
To prawda! Jak widać często własne badania popłacają! :)
UsuńSłyszałam o tym tytule i przyznaję, że chciałabym go zobaczyć osobiście :)
OdpowiedzUsuńCieszę się niezmiernie i trzymam kciuki, aby tak się stało :)
UsuńWow! Sięgnę na bank. Zapowiada się cudownie, nie sądziłam, że może być tak intrygująca :)
OdpowiedzUsuńPolecam! Sięgaj i poznawaj! :)
UsuńLubię takie krótkie formy, które dają dużo do myślenia :)
OdpowiedzUsuńTa forma daje naprawdę mocno do myślenia :)
UsuńMyślę, że to wartościowa pozycja, której warto dać szansę ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i przepraszam, że tak dawno mnie tu nie było
Koniecznie trzeba dać jej szansę! :)
UsuńNie przepraszaj, ja doskonale rozumiem, z czasem coraz ciężej :(
To co szokuje mnie jako odbiorcę to dwie rzeczy - temat, co do którego przyznaje, że wiem niewiele. A drugie to wiek autora. Przecie 13 lat to jeszcze dziecko, nieco starsze ale wciąż dziecko. Książka wydaje się wartościową pozycją i myślę, że któregoś dnia warto poświęcić jej godzinkę czy dwie i poznać świat ludzi autyzmu z ich perspektywy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Kejt_Pe
Powiem Ci, że właśnie po to po nią sięgnęłam. Nic nie wiedziałam o tych ludziach, a naprawdę chciałam poznać ich świat. W pewien sposób jest to świat magiczny, zaczarowany, zupełnie inny niż ten nasz. Jest też niestety ta druga, bolesna i smutna strona medalu.
UsuńWarto przeczytać aby poznać tę perspektywę :)
Pozdrawiam :*
Nie natknęłam się wcześniej na tę książkę, a przyznaję, że jestem nią zainteresowana. :)
OdpowiedzUsuńWarto ją odszukać w bibliotece ;)
Usuń