piątek, 21 lipca 2017

"Trzecia osoba" - Małgorzata Hayles



Opis

Barbara jest wytrawną czytelniczką, wdową po bogatym Angliku. Od dwóch lat nie wychodzi z domu. Ma liczne lęki, fobie, wszystkie zakupy robi przez Internet. Przypadkiem w jej ręce wpada debiutancka powieść Jerzego „Zanim stanęła w oknie”.
Jerzy to pisarz z kryzysem twórczym. Małe dzieci, hipoteka, małżeństwo sfrustrowanych, niespełnionych artystów – ona fotograf, on pisarz zblokowanym po debiucie bez sukcesu.
W ich życie wkracza Barbara, która twierdzi, że Jerzy napisał książkę właśnie o niej. Kobieta wierzy, że jej życie zostało zawieszone przez zakończenie książki. Oferuje Jerzemu kontrakt.
Zacierają mu się powoli kontury między fikcją i rzeczywistością, a pytanie kim jest naprawdę Barbara narasta.

Recenzja

Na książkę natknęłam się w swojej rodzimej bibliotece. Pomyślałam na początku, że to jakiś thriller psychologiczny, a że ostatnio sprawdził się u mnie ten gatunek, postanowiłam wypożyczyć i dać szansę. Sam opis na okładce wydawał się bardzo ciekawy, okładka intrygująca, książka niezbyt obszerna więc nawet jakby coś poszło nie tak dałoby się przebrnąć. I jak w mojej opinii wypadła dana książka? - nieźle ale nie porywająco. Mam wrażenie, że to jedna z tych książek, które powinno się przeczytać kilka razy, żeby móc wydać obiektywną opinię.
Autorka miała niewątpliwie ciekawy pomysł na fabułę, były momenty, że zastanawiałam się w którą stronę pójdzie fabuła, niestety tego zaskoczenia było mało, a samo zakończenie już praktycznie od początku było do przewidzenia :(

Czym mnie zainteresowała ta książka?

Ja mam osobiście jakiegoś bzika dotyczącego książek/filmów/seriali, gdzie głównymi bohaterami są pisarze. I tutaj mamy podobny wątek. Jakoś od razu skojarzyło mi się z „Misery” Kinga (ale spokojnie tu nie będzie aż tak drastycznie). Zdecydowanie moim ulubionych bohaterem pisarzem jest Mort Rainey postać wykreowana właśnie przez Kinga, a świetnie odegrana przez Johnny’ego Deppa w filmie „Sekretne okno”. Naprawdę uważam wątek pisarza i zestawienie go z jakąś fanką, która widzi w jego powieści swoje życie za interesujący.

Bohaterowie

Ciężko mi  tu wyrazić jednoznaczną opinię, gdyż czegoś mi w nich brakowało. Nie potrafiłam pokochać lub znienawidzić, któregoś z nich. Po prostu byli. Jeżeli już miałabym wybierać najciekawszą postać byłaby to żona Jerzego – Alicja. Jednak nie jestem w stanie wyjaśnić Wam dlaczego. Może fakt, że była fotografem i miała w sobie pewną nutkę tajemnicy sprawił, że zapałałam do niej sympatią. Wyczuwałam w niej artystyczną duszę z ogromnym potencjałem.
Co do postaci Jerzego, czyli naszego pisarza oraz Barbary czyli bohaterki powieści, zabrakło mi ich głębszej analizy psychologicznej. Szczególnie Barbara miała ogromny potencjał, bo autorka fajnie to wszystko wymyśliła jednak zabrakło mi tutaj emocji.

Akcja/fabuła

Fabuła jak już wspomniałam jest dosyć interesująca, jednak akcja toczy się dosyć powoli przez co musiałam robić sobie przerwy w czytaniu. Książka nie jest objętościowo długa ale nie ma tu porywającego obrotu wydarzeń, więc trzeba czytać ją na spokojnie :)

Język, styl, narracja

Książka opisuje nam losy z trzech perspektyw naszych głównych bohaterów w narracji 3-osobowej. Tu wielki plus za taki zabieg, bo zawsze miło czyta mi się takie książki! Sam styl autorki bardzo przyzwoity, czytało się dosyć lekko i przyjemnie.

Podsumowanie

„Trzecia osoba” to przykład powieści z jaką rzadko mam do czynienia dlatego dosyć trudno jednoznacznie mi określić czy mi się podobała czy nie. Historia była dosyć ciekawa, jednak dla mnie za krótka. Fantastycznie by było gdyby autorka trochę ją rozbudowała, szczególnie zwracając uwagę na analizę psychologiczną bohaterów. Bo w tej historii, aż woła o emocje, a ja ich niestety nie poczułam.
Uważam jednak „Trzecią osobę” za wartą zwrócenia uwagi pozycję na naszym polskim rynku wydawniczym :)


* Opis i zdjęcie: lubimyczytac.pl

30 komentarzy:

  1. Ja zastanawiałam się nad ta książką :) Nie wiem jednak co myśleć, bo jak widać ma swoje dobre i słabe strony. Ehh...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak widzisz również miałam problem z jej jednoznacznym określeniem, to zależy chyba jakiej lektury potrzebujesz na daną chwilę ;)

      Usuń
  2. Szkoda, że historia była za krótka. Widzę, że wywołała ambiwalentne uczucia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie. Najlepiej samemu przeczytać i się przekonać jak wypadnie w odbiorze :)

      Pozdrawiam

      Usuń
  3. Myślę, że mogłabym się skusić. Może to i lepiej, że krótka bo rzadko takie czytam więc trudno będzie się przestawić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, jej niewielka obszerność jest zdecydowanie wielkim plusem. Cieszę się, że w końcu znalazłam na moim blogu coś na co mogłabyś się skusić ;)

      Usuń
  4. W wolnej chwili przeczytam, ale nie jest to mój priorytet :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Z książek, których bohaterami są pisarze polecam również świetne "Zwierzęta Nocy" Austina Wrighta. Ja widziałem film i był kapitalny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba również skuszę się na film Wojtku! Tyle o nim opowiadałeś ;)
      Pozdrawiam <3

      Usuń
  6. Mam więc teraz odrobinę mieszane uczucia względem tej książki, ponieważ trochę przeszkadza mi w powieściach rozwlekła akcja. Wymieniłaś kilka wad, które wzbudziły we mnie wątpliwości. Gdybym nie była zarzucona wieloma książkami do przeczytania, może bym się skusiła na "Trzecią osobę". Ale w natłoku wielu ciekawych nowości raczej ją sobie odpuszczę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, to jedna z tych książek co do których nie jestem w stanie się określić.
      Z jednej strony warto ją przeczytać, gdyż to powieść polskiej autorki, dosyć niekonwencjonalna. Z drugiej masz sporo racji: tyle ciekawych książek czeka na przeczytanie :o

      Usuń
  7. Mnie właśnie nie interesują książki o pisarzach. Także myślę, że nie przeczytam.

    http://weruczyta.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może kiedyś się przekonasz :)
      Póki co, rozumiem i pozdrawiam :*

      Usuń
  8. Książkę mam w swojej domowej biblioteczce, ale jak na razie nie planuje jej czytać. Muszę poczekać na odpowiedni ,,nastrój'' ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że przed Tobą dużo innych, ciekawszych przygód czytelniczych. Jednakże nie mogę się doczekać Twojej opinii na jej temat :)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  9. Kilka razy mignęła mi w pracy na półce, ale jakoś nigdy nie czułam się na tyle zainteresowana, żeby po nią sięgnąć. Może tak z czystej ciekawości do niej zerknę ;)

    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie poczułaś przyciągania? A mnie właśnie z półki bardzo do siebie przyciągnęła. Jednak to moja kolejna lekcja, żeby z większą ostrożnością podchodzić do opisów na okładkach ;)

      Pozdrawiam :)

      Usuń
  10. Może dam jej kiedyś szansę, póki co nie poczułam tego "czegoś", co by mnie do niej przyciągnęło :)
    Pozdrawiam :)
    http://tworze-czytam-fotografuje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem, ja własnie poczułam "to coś", gdy ją dostałam w swoje ręce, jednak później nie zaiskrzyło aż tak bardzo :(

      Również pozdrawiam :)

      Usuń
  11. Zwróciłam już uwagę na książkę, czeka na półce na spotkanie, mam nadzieję, że pomimo mniejszego nacisku na kreację profili osobowościowych bohaterów, przekona mnie do siebie. :)
    Bookendorfina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja również mam nadzieję, że Ci się spodoba bardziej niż mi! Trzeba przyznać, że coś do tej książki ciągnie. Nie wiem czy jest to okładka, opis czy jakaś tajemnicza moc ;)

      Pozdrawiam :)

      Usuń
    2. Mnie przyciąga obietnica pewnego klimatu. :)

      Usuń
  12. Hej!:) Mnie z kolei ta książka zupełnie nie zainteresowała, więc pewnie po nią nie sięgnę, ale Twoją recenzje czytało się oczywiście miło:) :D Nie lubię książek, w których akcja toczy się powoli... zdecydowanie wolę jak wszystko dzieje się szybko, bo wtedy mogę się wciągnąć i zapomnieć o całym świecie.
    Pozdrawiam kochana:):*
    (recenzentka-ksiazek.blogspot.com)

    OdpowiedzUsuń
  13. Książka wydaje się być na prawdę fajna :D Jestem ciekawa jak to by wyglądało u mnie z tymi emocjami :) Zapiszę na listę do przeczytania ;)
    Pozdrawiam cieplutko:*

    OdpowiedzUsuń
  14. Sama nie wiem. Mam mieszane uczucia co do tej pozycji. Wydaje mi się, że to powieść nie dla mnie, więc chyba odpuszczę :)

    Pozdrawiam i buziaki ♥

    OdpowiedzUsuń
  15. Faktycznie zarys fabuły jest niezwykle intrygujący, ale szkoda, że wykonanie takie słabe. ;/ A mogła być z tego ciekawa książka. ;/

    OdpowiedzUsuń
  16. Najpierw musze wyrobić się z pilniejszym lekturami

    OdpowiedzUsuń
  17. z tego co widzę książka zupełnie nie dla mnie. Zero magii, zabójstw i latania z mieczem ;) :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Motyw bardzo ciekawy. Ale też lubię w książkach rozbudowane tło psychologiczne, więc szkoda, że go tu zabrakło ;(

    OdpowiedzUsuń

Witaj dobry człowieku :))
Proszę zostaw po sobie ślad na pamiątkę i adres bloga, abym mogła zajrzeć :)